ETR

Giuseppe Verdi

GIOVANNA D’ARCO

Nie istnieje coś takiego, jak „zła”opera Verdiego. Nawet najsłabsza z nich (każdy ma tu swojego kandydata…) porwie słuchacza energią muzycznej narracji, uwiedzie śpiewną inwencją, oczaruje instrumentalnym detalem. W każdej też znajdzie się jakiś klejnot, aria, duet, czy cała sekwencja, przewyższające wszystko, co pisali w owym czasie rywale Mistrza z Busseto.

Czy ma to sugerować, iż właśnie Giovannę d’Arco (prapremiera: Mediolan, La Scala, 15 II 1845) zaliczamy do „najsłabszych” oper kompozytora? Bynajmniej, i to nie tylko dlatego, że samo pytanie wydaje nam się pozbawione sensu. Verdi pisał opery przez całe życie, jak Haydn symfonie i kwartety smyczkowe. Każda z nich stanowi niezbędny etap w jego rozwoju i karierze, zarazem krok naprzód (1844: Dwaj Foscari) i drzwi otwarte ku następnym (1845: Alzira; 1846: Attyla). Dzięki wspaniałej roli tytułowej, skrojonej dla jednej z największych śpiewaczek owych czasów, Erminii Frezzolini, dzięki jej dwóm wspaniałym duetom (z ukochanym, królem Karolem w akcie I, z ojcem Jakubem w akcie III), dzięki widowiskowym scenom zbiorowym i żwawym rytmom, opera odniosła na prapremierze wielki sukces: odegrano ją jeszcze 16 razy, a katarynki mediolańskie szybko wstawiły do repertuaru „przeboje” z nowego dzieła. Przez następne ćwierć wieku Giovanna d’Arco cieszyła się pewnym wzięciem na scenach europejskich, wkrótce jednak podzieliła los innych, wczesnych oper twórcy Rigoletta, popadając w zapomnienie.

Podejrzewam, że zawdzięcza to nie swoim niedostatkom, ale… naszemu ponuractwu, pod koniec XIX wieku bowiem zaczęliśmy sądzić opery historyczne wedle kryteriów naukowych raczej niż rozrywkowych. Oparta na bardzo uproszczonej tragedii Schillera opowieść o Świętej Joannie zakochanej w pięknym królu, zdradzonej przez ojca i kończącej nie na stosie, lecz bohaterską śmiercią na placu boju, nie miała żadnych szans. Dzieła takie witaliśmy kpiną, lub oburzeniem, nie wiedząc, jak wiele na tym tracimy.

Nasza realizacja to pierwsze wykonanie tej opery w Polsce, polskimi siłami (choć z udziałem jednego Włocha, w tenorowej roli Króla Karola VII). Publiczność Filharmonii Poznańskiej usłyszała Giovannę d’Arco w wersji koncertowej, która pozostawia nieograniczoną swobodę fantazji słuchaczy. W czasach, gdy rozbrykane ego reżyserów, podparte zwietrzałymi przesądami na temat gatunku, każe im drwić sobie z libretta i lekceważyć muzykę, skutkiem czego tak często mijają się oni z treścią i stylem utworu, czyli z jego najgłębszą tożsamością, wykonanie koncertowe przywraca mu świeżość. Jest niczym „płyta na żywo”: muzyka rozbrzmiewa naprawdę, tu i teraz, wolno nam jednak zamknąć oczy i na własny użytek, w zaciszu wyobraźni, tworzyć teatralny ideał…

Piotr Kamiński

Giuseppe Verdi (1813-1901)

Giovanna d’Arco

Opera w trzech aktach z prologiem

Wioletta CHODOWICZ – sopran – Joanna

Andrea GIOVANNINI – tenor – Karol VII

Artur RUCIŃSKI – baryton – Giacomo

Mikołaj ADAMCZAK – tenor – Delil

Adam PALKA – bas – Talibot

Łukasz BOROWICZ – dyrygent

Maciej Sztor asystent – dyrygenta

Chór Teatru Wielkiego w Poznaniu

Mariusz Otto – przygotowanie chóru

Orkiestra Filharmonii Poznańskiej

Piotr Kamiński – opieka artystyczna

CD1

1. Uwertura (Sinfonia)

Prolog

2. Introduzione

3. Scena, Racconto e Cavatina

4. Scena (Giacomo)

5. Scena e Cavatina (Giovanna)

6. Finale del Prologo

Akt I

7. Coro

8. Scena e Aria (Giacomo)

9. Scena e Romanza (Giovanna)

10. Scerna e Duetto – Finale primo

czas całkowity: 68:46

CD 2

Akt II

1. Gran Marcia Trionfale

2. Scena e Romanza (Giacomo)

3. Finale Secondo

Akt III

4. Scena e Duetto (Giovanna e Giacomo)

5. Battaglia

6. Scena e Romanza (Carlo)

7. Marcia Funebre

8. Scena – Finale Terzo

czas całkowity: 49:29
Recenzja płyty – przeczytaj

twoja muza nr 6(49) – grudzień-styczeń 2011

www.twojamuza.pl
Producent – Wojciech Nentwig

Reżyser dźwieku – Andrzej Solczak

Asystent reżysera dźwięku – Ludwik Sołtysiak

Mastering – Andrzej Solczak

Redakcja – Marlena Gnatowicz, Anna Plenzler

Tłumaczenie – Waldemar Łyś

Fotografie – Antoni Hoffmann
Nagrano 6 listopada 2010 roku podczas koncertu Opera w Filharmonii w Auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

MUZA Polskie Nagrania